Mamy w Gliwicach świetną herbaciarnię, która, dla osób wiedzących po co tam są, potrafi stać się miejscem naprawdę wyjątkowym. Ja mam z tą herbaciarnią wspaniałe wspomnienia, a poza tym uwielbiam stale panujący tam klimat, którego nie da się opisać oraz oczywiście herbaty. I jest to jeden z powodów, dla których bardzo lubię swoje miasto. :) Chciałam się z wami podzielić odrobiną tego klimatu, bardzo niewielką co prawda, bo w inny sposób się nie da, ale stanowiącą ważną część - muzyką. Jest to jeden z moich ulubionych utworów puszczanych w owej herbaciarni. Czasami mogłabym go słuchać bez przerwy, i tak też robię. Ma w sobie coś tajemniczego i zarazem pozytywnego. Co o tym myślicie? Niestety nie jestem w stanie go tutaj wrzucić, gdyż ktoś włączył opcje uniemożliwiającą umieszczanie go na stronach, ale warto zajrzeć w link. ;)
Podoba się wam? ;>
zawsze marzyłam o stworzeniu takiego miejsca, dużego, ale przytulnego zarazem, bo to które jest u mnie jest małe i drogie... i żeby goście mieli dostęp do tych kaw i herbat, a nie tak jak u nas stoją wysoko na półkach... marzyć zawsze można... :)
OdpowiedzUsuń